Jednym z najpopularniejszych ostatnio trendów w sektorze spożywczym jest ekologia. Jadalne jednorazowe talerze, biodegradowalne opakowania i rosnąca popularność diety roślinnej to dopiero początek – wzrastająca świadomość społeczeństwa sprawia, że przyjazne dla środowiska innowacje szybko wzmacniają swoją pozycję na światowym rynku gastronomicznym. Rozwój takich inicjatyw jest kluczowy dla prowadzenia zrównoważonej gospodarki. Mając to na uwadze, grupa ekspertów z różnorodnych dziedzin technologii i żywności postanowiła założyć foodtech.ac – akcelerator ekologicznych start-upów.
Szukamy produktów, które pomogą branży spożywczej znaleźć nowe rozwiązania starych problemów – mówi Michał Piosik, założyciel foodtech.ac – Mogą to być biodegradowalne i jadalne opakowania, zamienniki białek zwierzęcych (roślinne lub np. z owadów), eko-produkty, czyste mięso, farmy miejskie i inne, które zmniejszą negatywny wpływ branży food na środowisko, zredukują głód i pomogą ograniczyć niehumanitarną hodowlę zwierząt – podkreśla Piotr Grabowski, drugi z założycieli akceleratora – Dużemu biznesowi i ratowaniu środowiska jest całkiem po drodze. I nie chodzi tu tylko o to, że bez podejmowania działań wkrótce zaleją nas podnoszące się oceany czy też zginiemy pod lawiną śmieci. Na wprowadzaniu proekologicznych rozwiązań można zarobić, np. stosując odpowiednie zarządzanie odpadami czy wykorzystując nowoczesne technologie w zarządzaniu łańcuchem dostaw.
Zadanie akceleratora nie jest proste – przemysł spożywczy to szeroka i bardzo zróżnicowana branża. Założyciele foodtech.ac nie obawiają się jednak tego wyzwania: Nie idziemy pod prąd, tylko dołączamy do wielkiego światowego trendu. Już niedługo IKEA zrezygnuje ze wszystkich jednorazowych produktów, technologiczni giganci w USA inwestują w tzw. czyste mięso, a nawet polskie stacje benzynowe wprowadzają bezmięsne parówki. To już się dzieje i nie jest to chwilowa moda, a sposób na ratowanie świata – przekonuje Michał.
Jak działa foodtech.ac?
Wynalazcy i twórcy, którzy zdecydują się wziąć udział w 8-tygodniowym programie akceleracji, zdobędą solidną porcję wiedzy z obszarów takich jak z projektowanie produktu, marketing, sprzedaż, zarządzanie finansami czy prezentacja projektu przed inwestorami. Skorzystają z wiedzy branżowych wyjadaczy i praktyków środowiska startupowego – nie tylko po to, aby się inspirować, ale także uczyć na błędach. Czekają ich też liczne relacje z mentorami, którzy podczas spotkań 1 na 1 pomogą zweryfikować założenia biznesowe projektów. Swoim doświadczeniem i wiedzą podzielą się również reprezentanci naszej kampanii: Weronika Pochylska oraz Maciej Otrębski, którzy na co dzień odpowiadają za rozwój Roślinniejemy.
Z Michałem poznaliśmy się w trakcie pierwszej konferencji Plant Powered Perspectives, którą organizowaliśmy w październiku 2018 roku w Warszawie. Od razu wiedzieliśmy, że nadajemy na podobnych falach, mamy podobne wartości i dużą odwagę do szumnie zwanego, ale coraz bardziej realnego “zmieniania świata”. Z przyjemnością dołożymy swoją cegiełkę do projektu jako mentorzy. Jeśli w jakikolwiek sposób możemy wesprzeć nowych przedsiębiorców we wprowadzaniu nowych, innowacyjnych i przede wszystkim wegańskich produktów na rynek – zawsze będziemy to robić – mówi Weronika, Head Of Development kampanii Roślinniejemy.
Kto może skorzystać z akceleratora?
Do udziału w programie może aplikować każdy, kto ma pomysł na biznes lub gotowe rozwiązanie dla branży spożywczej, rolnej lub pokrewnych. Wystarczy wejść na stronę foodtech.ac. Nabór do pierwszej edycji trwa do 10 kwietnia. Następnie w dniach 12-14 kwietnia odbędzie się weekend pre-akceleracyjny, podczas którego twórcy akceleratora zadecydują, które projekty zostaną zakwalifikowane do akceleracji. Po majówce startuje 8 tygodni intensywnej pracy. Na warsztaty, spotkania i sesje z mentorami uczestnicy przeznaczą co najmniej 2 dni robocze w każdym tygodniu, a pozostałe mogą wykorzystać na samodzielną pracę nad projektem i spotkania z klientami. 24 czerwca odbędzie się Demo Day, podczas którego wszystkie przedsięwzięcia zaprezentują się przed potencjalnymi inwestorami i partnerami.
Jak podkreślają twórcy akceleratora, Demo Day będzie jednak tylko początkiem. Jeśli projekt zakończy się sukcesem, już niedługo Polskę zaleje prawdziwa fala ekologicznych inicjatyw, w tym również nowych roślinnych alternatyw mięsa czy nabiału. Drodzy przedsiębiorcy – liczymy na Was!
