Roślinne jedzenie w samorządowej kampanii wyborczej

Temat zrównoważonej żywności i odpowiedzialnych społecznie samorządów niestety nie jest popularny wśród trwającej debaty wyborczej. W wielu dyskusjach odpowiedzialnością za tworzenie zrównoważonego systemu produkcji żywności są obarczani konsumenci i podejmowane przez nich wybory żywieniowe. Ogromną rolę w tworzeniu tego systemu mają jednak właśnie politycy, i to także na szczeblu lokalnym.

Kompetencje lokalnych władz

Lokalne działania mają ogromny potencjał w zwiększaniu dostępności do opcji roślinnych. Mogą to być m.in. następujące inicjatywy:

    Czytaj też: Jakich zmian potrzebuje branża alternatywnych źródeł białka w Polsce?

    Roślinne posiłki w szkołach w kampanii wyborczej

    W trwającej kampanii wyborczej został zaznaczony temat posiłków w szkołach i dostępności do roślinnych dań. Powodzeniem cieszy się akcja „Roślinna Szkołaprzygotowana przez organizację Green REV Institute i partnerów: Rodzice dla Klimatu, Fundacja Onkologiczna Rakiety, Polska Rada Organizacji Młodzieżowych oraz Klub Myśli Ekologicznej. Organizatorzy zebrali już ponad 100 deklaracji od lokalnych polityków, którzy popierają takie postulaty jak m.in.: włączenie celów w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego do strategii rozwoju miast, wprowadzenie w szkołach praktycznej edukacji żywieniowej, tworzenie przyszkolnych ogrodów warzywno-edukacyjnych i roślinnych warsztatów kulinarnych, uczenie szacunku do żywności, środowiska i praw zwierząt, współpraca z dietetyczkami/kami, edukacja kadry nauczycielskiej oraz personelu stołówek w zakresie tworzenia jadłospisów na podstawie aktualnych zaleceń zdrowego żywienia oraz przeciwdziałania marnowaniu żywności.

    W ramach akcji Pytamy o Zielone organizacja Rodzice dla Klimatu przygotowała także Przewodnik „Zielona Szkoła z Klimatem, w którym znajdują się również postulaty związane z roślinną kuchnią.

    Przykłady ze świata

    Warto wspomnieć, że podobne roślinne inicjatywy udało się już wprowadzić w wielu miejscach na świecie. 

      Roślinne inicjatywy samorządowe, to jednak nie tylko szkoły. Kolejne kraje dołączają do roślinnej transformacji i zwiększają dostęp do diety roślinnej. 

        Źródło: RoślinnieJemy

        Czy także w Polsce mamy szansę na roślinną rewolucję, a zbliżające się wybory samorządowe mogą odegrać rolę w jej inicjowaniu?

        Zdecydowanie tak, dlatego śledząc sylwetki kandydatów, warto zwrócić uwagę na postulaty dotyczące systemu żywnościowego na lokalnym poziomie. 

        Podczas spotkań przedwyborczych, a także w mediach społecznościowych możemy zapytać kandydatów m.in.:

        → Czy zamierza Pan/Pani wspierać szkoły w zwiększaniu ilości posiłków opartych o roślinne źródła białka? W jaki sposób?

        → Czy zamierza Pan/Pani wspierać szkoły w zapewnieniu codziennych roślinnych opcji dla uczniów, którzy zgłaszają takie zapotrzebowanie?

        → Czy uważa Pan/Pani, że żywność roślinna powinna być kryterium w ramach „zielonych zamówień publicznych”?

        Czytaj też: Opinia Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej o projekcie MRiRW


        RoślinnieJemy

        Chcąc wspierać właścicieli lokali gastronomicznych, producentów żywności i wszystkie osoby oraz instytucje zainteresowane odpowiadaniem na potrzeby zmieniających się konsumentów, grupa doświadczonych ekspertów powołała kampanię RoślinnieJemy. Działamy, opierając się na badaniach rynku, społecznych ankietach oraz rzetelnej wiedzy z zakresu kuchni roślinnej i najnowszych światowych trendów. Można nam zaufać.

        Udostępnij artykuł