Według raportu opublikowanego przez Good Food Institute (GFI), organizacji wspierającej działania nad rozwojem alternatyw białka, 2020 był rekordowym rokiem dla tego sektora. Pomimo pandemii branża ta osiągnęła najwyższe do tej pory wyniki w zakresie sprzedaży i inwestycji, a także wystartowała rekordowa liczba nowych firm oferujących alternatywy białka w obszarze trzech filarów: białka roślinnego, fermentacji i hodowanego komórkowo.
Światowa wielkość nakreślonego powyżej rynku wzrosła z 3,4 do 4,2 miliarda dolarów. Odnotowano, iż inwestycje w tym sektorze wyniosły 2,2 miliarda dolarów, czyli ponad trzy razy więcej niż w 2019 roku i niemalże połowę sumy inwestycji w ten sektor od 1980 roku. W ciągu ostatniego roku liczba inwestorów wzrosła o 44%. Największym rynkiem dla roślinnych alternatyw mięsa jest Europa zachodnia, gdzie sprzedaż wynosi 1,8 miliarda dolarów, co stanowi 43% całego światowego rynku alternatyw mięsa.
Czytaj też: Rozmiar rynku produktów roślinnych w Europie
Duża część raportu GFI została poświęcona fermentacji i hodowli komórkowej. Dzięki inwestycjom, które zostały podjęte w 2020 roku, oba te filary zyskują na znaczeniu. Mimo iż fermentacja nie jest nowością w branży, to rok 2020 był przełomowy w kontekście zastosowania tej technologii. Natomiast w przypadku hodowli komórkowej firmy zajmują się pozyskiwaniem już aż 15 rodzajów mięsa. Ponadto coraz częściej słyszymy o próbach stworzenia całych porcji zamiast wyrobów mięsnych takich jak kiełbaski czy kotlety.
Cargill jest gigantem w sektorze żywności, który specjalizuje się w produkcji wołowiny. Według analizy przeprowadzonej przez firmę białko pochodzenia roślinnego może stanowić 10% całego rynku białka w ciągu najbliższych 3 do 4 lat. CEO firmy, Dave McLennan, przewiduje, że roślinne alternatywy mięsa „skanibalizują” część sprzedaży mięsa odzwierzęcego dostarczanego przez jego firmę. Podobnie jak inni giganci spożywczy Cargill od pewnego czasu uzupełnia swoje portfolio o produkty i składniki roślinne, aby dopasować się do rosnącego popytu. Takie działania znacząco wpływają na transformację rynku, który zaczyna rozwijać się w bardziej roślinnym kierunku.
Czytaj też: Strategia wielkich firm względem roślinnej żywności
Mimo iż obserwujemy wzrostowy trend, mięso na bazie roślin i to hodowane komórkowo stanowią wciąż niewielki ułamek rynku mięsnego i nabiałowego, którego wartość ocenia się na trylion dolarów. Istnieją jednak prognozy, które sugerują, że w przyszłości rynek roślinnych zamienników osiągnie rozmiar rynku produktów odzwierzęcych. Według raportu Credit Suisse w ciągu najbliższych 30 lat możemy spodziewać się, iż globalna sprzedaż żywności pochodzenia roślinnego wzrośnie z 14 miliardów nawet do 1,4 tryliona dolarów, co oznacza stokrotny rozwój.
Źródła: FoodNavigator |AgFunderNews | Australian Financial Review