Beyond Meat, Impossible Foods, Nestle czy Unilever – kolejne globalne marki wprowadzają roślinne zamienniki mięsa na rynek chiński. Chiny są gotowe na roślinną rewolucję i z entuzjazmem obserwują poszerzanie oferty w lokalach gastronomicznych i sieciach handlowych. Konkurencja rośnie, a giganci rywalizują o dominację nie tylko między sobą, lecz także z lokalnymi markami.
Roślinni gracze dostrzegają ogromny potencjał Azji i odważnie wkraczają na rynek z roślinnymi zamiennikami mięsa. Oczywistym wyborem na rozpoczęcie ekspansji są Chiny, które stoją obecnie przed wieloma wyzwaniami – muszą wyżywić ogromną populację, a jednocześnie zadbać o zdrowie, środowisko naturalne i zmniejszyć ryzyko kolejnych epidemii. Opublikowane przez rząd Chin wytyczne wskazują na ograniczenie spożycia tradycyjnego mięsa o połowę do 2030 roku. Roślinne mięso jest odpowiedzią zarówno na potrzeby żywieniowe, środowiskowe oraz zdrowotne, jak i na rosnące zainteresowanie Chińczyków roślinnymi produktami.
W ubiegłym roku Beyond Meat rozszerzył swoje zasięgi nie tylko w Europie, lecz także w Chinach, gdzie wszedł we współpracę między innymi z takimi markami jak: Starbucks, Alibaba, Metro, Sinodis czy Yum China, czyli właścicielem KFC, Pizza Hut i Taco Bell. Chuck Muth, Chief Growth Officer firmy, podkreśla, że Beyond Meat dąży do tego, by mięso roślinne było dostępne na skalę globalną. Konsumenci powinni mieć duży wybór produktów, które są odżywcze, a jednocześnie niosą ogromne korzyści środowiskowe. W listopadzie marka wprowadziła na rynek chiński Beyond Pork, czyli roślinną wieprzowinę, która idealnie sprawdzi się w tradycyjnych azjatyckich daniach. Produkt jest odpowiedzią na ogromne spożycie wieprzowego mięsa w Chinach. Tekstura i smak Beyond Pork, podobnie jak w przypadku Beyond Burgera, jest znacząco zbliżona do tradycyjnego odpowiednika, produkt jest doskonałym źródłem białka, a jednocześnie zawiera dużo mniej tłuszczu. Beyond Meat ciężko pracuje, żeby ich roślinne mięso stało się numerem jeden w Chinach i już w tym roku doczekaliśmy się rozszerzenia jego zasięgu na kolejne sieci gastronomiczne. Inne marki nie pozostają jednak w tyle.
Rok temu Nestle ogłosiło, że planuje wystartować na rynku chińskim. Firma otworzyła pierwszą fabrykę w Tianjin i tuż przed końcem roku wprowadziła linię roślinnego mięsa Harvest Gourmet: kiełbaski, nuggetsy, burgery, mielone, a także bezmięsne alternatywy klopsików czy boczku. Rashid Qureshi, CEO Nestle w Chinach, podkreśla, że marce zależy na tym, by ich produkty roślinne były dostępne na skalę globalną, a Chińczycy z niecierpliwością czekają na większy wybór opcji przyjaznych planecie i zdrowiu.
Ekspansję na chiński rynek podjęła również marka Unilevera The Vegetarian Butcher. Unilever postawił sobie ambitne cele związane ze zrównoważonym rozwojem i przyszłością jedzenia, by zredukować negatywny wpływ na środowisko naturalne, a jednym z ich kluczowych zadań jest zwiększenie produkcji roślinnej żywności. Nic więc dziwnego, że The Vegetarian Butcher rozszerza swoje zasięgi na Azję, a docelowo planuje, by ich produkty były dostępne na skalę globalną. Na przełomie 2020 i 2021 roku ich roślinny Whopper pojawił się w lokalach Burger King w Chinach i został przyjęty z ogromnym entuzjazmem.
Czytaj też: Roślinne nuggetsy w Burger King
Burgery wołowe Impossible Foods można kupić w Hong Kongu i Singapurze od października. Firma pracuje, by wzmocnić swoją pozycję na azjatyckim rynku przed wprowadzeniem roślinnego mięsa na terenie całych Chin. Co ważne Impossible Foods chce produkować lokalnie oraz wprowadzić pełny łańcuch dostaw na chińskim rynku. Firma ogłosiła również, że w najbliższej przyszłości wprowadzi kolejny produkt dedykowany Chińczykom – roślinny zamiennik mięsa wieprzowego.
W 2020 roku Cargill zadebiutował w Chinach z roślinną linią PlantEver – zaczął od nuggetsów i kotletów wołowych, ale w planach firmy jest poszerzanie różnorodności roślinnych produktów. Mięso Cargilla produkowane jest lokalnie w Chinach, a wprowadzenie go na rynek zostało poprzedzone współpracą z lokalami KFC, w których pojawiły się nuggetsy PlantEver. Chińczycy przekonali się, że produkt dorównuje tradycyjnemu mięsu zarówno pod kątem smaku, jak i tekstury. Dla Cargilla poszerzanie oferty roślinnych produktów i wprowadzanie ich na nowy rynek jest próbą sprostania popytowi Chin na odżywcze produkty proteinowe oraz znaczącym krokiem w stronę zrównoważonego rozwoju.
Jednocześnie o dominację w Chinach walczą również lokalne marki, takie jak Starfield czy Omnipork. Chiński Starfield, którego produkty dostępne były do tej pory głównie w restauracjach, na początku 2021 roku ogłosił, że do czerwca wprowadzi nowy roślinny produkt mrożony, który będzie można kupić przez internet, a później również w supermarketach i mniejszych sklepach. Z kolei Omnipork w lato 2020 roku z ogromnym sukcesem wprowadził na rynek roślinny wonton, czyli tradycyjny pieróg wypełniony wieprzowiną, i już zapowiedział, że z czasem będzie on dostępny w sprzedaży w całym kraju.
Źródła: Beyond Meat, Cargill, CNN, CGTN, CGTN, CGTN, Food Navigator, Nestle, Plant Based News, Reuters, Reuters, Reuters, Reuters, Time, Unilever, Vegconomist