W maju 2019 roku na ulicach polskich miast zawisły kolorowe plakaty prezentujące w 100% roślinne produkty – wszystkie dostępne w polskich sieciach handlowych. Kampanią BEZ SPINY JEM ROŚLINY rozpoczęliśmy w Polsce nową narrację o diecie roślinnej. Na masową skalę.
*Dlaczego “prawdopodobnie”? W tej śmiałej opinii bazujemy wyłącznie na stosach wiadomości, które otrzymaliśmy od polskich firm, 1300 wypełnionych przez polskich konsumentów ankiet online i rekordowej liczbie popularności posta BEZ SPINY na naszym Instagramie.
Wege burger, tofucznica, wegańskie klopsy i pierogi z pożywnym farszem – właśnie takie roślinne wariacje trzymane przez dłonie babci Teresy, dwójki dorosłych: Ilony, Karola oraz kilkunastoletniego Tomka, wybraliśmy na nasze plakaty i billboardy. Dlaczego? Bo w odżywianiu Polaków na wskroś grup wiekowych, poglądów i miejsca zamieszkania dokonuje się właśnie ogromna zmiana!
Źródło: YouTube, RoślinnieJemy
Liczby nie kłamią. Polska roślinnieje!
W maju 2019 roku, z przeprowadzonego przez nas badania na reprezentatywnej grupie Polek i Polaków [1] dowiedzieliśmy się, że prawie 40% Polaków ograniczyło spożycie mięsa z porównaniu z rokiem ubiegłym, z czego aż 16% – w znacznym stopniu. Jednocześnie, blisko ⅓ ankietowanych regularnie sięga po roślinne zamienniki tradycyjnych dań mięsnych (burgery, kiełbaski, kotlety). Spodziewajcie się niebawem obszernego raportu na ten temat! Podobne dane na początku maja 2019 roku opublikował dom badawczy IQS [2]: 43 % mieszkańców Polski nie je lub znacząco ogranicza spożycie mięsa w diecie. Mamy na to niezbite dowody: Polska faktycznie RoślinnieJe!
Zmiany zachodzące w odżywianiu Polaków wpisują się w międzynarodowy trend fleksitarianizmu. Fleksitarianizm (od ang. “flexible” – elastyczny) to taki sposób odżywiania, w którym produkty pochodzenia roślinnego i zwierzęcego pojawiają się naprzemiennie, jako główne składniki dań. Coraz częściej, mięso jadane jest wręcz okazjonalnie – na przyjęciach, poza domem, odświętnie. Powodów zachodzących zmian z pewnością jest wiele: od światopoglądowych, przez zdrowotne, po ekologiczne. My, tworząc kampanię BEZ SPINY JEM ROŚLINY, czerpaliśmy inspirację głównie z dwóch ostatnich.
Fot. Ela Radzikowska
Jedzmy rośliny, bez spiny
Na początku 2019 roku swoją premierę miał interdyscyplinarny raport [3] specjalnej komisji EAT-Lancet poruszający zagadnienie globalnej produkcji żywności i jej wpływu na zdrowie ludzi oraz naszej planety.
W tym przełomowym dokumencie, specjaliści z zakresu studiów nad żywieniem, zrównoważonego rozwoju, rolnictwa, przedstawiciele świata medycyny, zdrowia publicznego i społecznej odpowiedzialności biznesu, wspólnym głosem pokazali, że masowa zmiana diety na bogatą w produkty pochodzenia roślinnego jednocześnie redukuje ryzyko występowania chorób cywilizacyjnych (m.in. zawały, nowotwory, otyłość), jak i znacząco zmniejsza emisję gazów cieplarnianych (metanu, dwutlenku węgla – w dużej mierze pochodzących z masowej produkcji żywności pochodzenia zwierzęcego).
Twórcy innego naukowego opracowania z 2017 roku [4] wykazali z kolei, że dieta oparta o produkty pochodzenia roślinnego (lub fleksitarianizm) to jeden z czterech najbardziej efektywnych sposobów na zminimalizowanie negatywnego wpływu jaki każdy z nas ma na naszą planetę:
Seth Wynes i Kimberly Nicholas dowodzą, że dieta roślinna to – tuż obok energii ze źródeł odnawialnych i życia bez udziału samochodu – codzienne czynności / nawyki o największym pozytywnym wpływie na środowisko naturalne. Wszystkie te czynności lub wybory w zakresie stylu życia w znaczący sposób przyczyniają się do ograniczenia indywidualnej emisji gazów cieplarnianych. Źródło: Seth Wynes/Kimberly Nicholas, Environmental Research Letters, 2017
Świat nauki ma nieodparte dowody na to, że nasze wybory żywieniowe mają kolosalne znaczenie dla stanu, w jakim znajduje się nasze środowisko naturalne. Niemniej, choć dieta roślinna w ujęciu jednostkowym i globalnym przyczynia się do radykalnie mniejszych emisji gazów cieplarnianych, to w kampanii BEZ SPINY JEM ROŚLINY zachęcamy do robienia małych – acz znaczących – kroków.
Przygodę z roślinnym odżywianiem możemy zacząć np. z gotowymi produktami, roślinnymi alternatywami dla tradycyjnych dań, które już teraz można znaleźć na półkach większości ogólnopolskich sieci handlowych.
Mamy Waszą uwagę. Dziękujemy!
Kreacje, które powstały w ramach współpracy RoślinnieJemy z polską marką Pan Pomidor były widoczne na nośnikach typu “citylight” oraz billboardach agencji Clear Channel, która była partnerem medialnym kampanii społecznej BEZ SPINY JEM ROŚLINY. Kampanię promowaliśmy też na peronach PKP i w przychodniach medycznych Grupy Luxmed i Grupy Medicover w formacie video.
Dziękujemy naszym Partnerom za zaufanie i pomoc w dotarciu do rekordowej dla RoślinnieJemy liczby odbiorców. Według wyliczeń we wszystkich 20 miastach, w których gościliśmy z naszą kampanią (m.in. Lublin, Gdańsk, Poznań, Warszawa, Białystok, Opole), udało nam się dotrzeć nawet do 5 mln osób!
O naszej kampanii pisali m.in. Noizz.pl, Super Express, Wirtualne Media, czy Nowy Marketing. Dużo hałasu narobiła nam też nasza ambasadorka, Marta Dymek znana jako Jadłonomia. Dziękujemy za dobre słowa!
BEZ SPINY JEM ROŚLINY to kampania, która powstała z pasji, zaangażowania i determinacji kilku osób:
zdjęcia, kreacja: Ela Radzikowska
grafika, kreacja: Tadeusz Krawczuk
koordynacja, realizacja, kreacja: Monika Sznel
wsparcie merytoryczne, kreacja: Weronika Pochylska
wsparcie merytoryczne, copywriting: Agata Wiencis
projekt i wykonanie strony www kampanii: Beata Siwek, Monika Sznel
Lubimy udowadniać, że wszystko jest możliwe, gdy bardzo się czegoś chce!
Partnerzy kampanii: Pan Pomidor, Clear Channel Polska, You Can Be Interactive, Bemedia
[1] Źródło: Badanie na panelu Ariadna na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie liczącej N=1077 osób, maj 2019.
[2] Źródło: Raport “Fleksitarianie nadchodzą”, Grupa IQS 2019
[3] Źrodło: Special EAT-Lancet Commision Report, 2019
[4] Źródło: The climate mitigation gap: education and government recommendations miss the most effective individual actions, 2017