Przy wejściu witają nas dwie uśmiechnięte kobiety w kolorowych sukniach. To Elżbieta i Małgorzata Grycan. Za nimi długi stół, przybrany w kolorach lata i usłany egzotycznymi liśćmi. Na stole roślinny poczęstunek: różne rodzaje hummusu, sałatka z soczewicy i buraka, roladki z cukinii z roślinnym twarożkiem… Kelner podchodzi do nas z tacą i zachęca do spróbowania lodów. Przyglądamy się uważnie zawartości szklanych kieliszków – różne smaki, wszystkie apetyczne, ale to tylko sorbety. To, że Grycan ma w ofercie owocowe sorbety już wiemy.
Jesteśmy w studiu kulinarnym CookUp w Warszawie, gdzie zaproszono nas do wzięcia udziału w warsztatach robienia roślinnych deserów lodowych. Warsztaty brzmią intrygująco, ale jest jasne, że okazja jest bardziej podniosła. To premiera nowych lodów Grycan Vegan. Właścicielka marki, pani Elżbieta, opowiada o pomyśle i procesie powstawania trzech nowych smaków (wszystko zaczyna się w rodzinnej kuchni!). Jej córka Małgorzata, prywatnie wegetarianka, mówi o dumie i szczęściu. Chociaż prowadzą firmę o długoletniej tradycji, nie umykają im najnowsze trendy. Wiedzą, że jest wiele powodów dla których konsumenci coraz częściej rezygnują z produktów zawierających mleko. Chcą również zainteresować wegańskimi lodami swoich klientów pozostających na diecie tradycyjnej.
Najważniejszym elementem prezentacji było oczywiście testowanie nowej linii produktów. Mieliśmy okazję spróbować trzech smaków: czekoladowego, waniliowego i peanut butter. Wszystkie są bardzo kremowe, o idealnej konsystencji. Po roztopieniu pozostają gęste i jednorodne, nie rozwarstwiają się. Waniliowe są bardzo słodkie, z wyraźnymi czarnymi drobinkami prawdziwej wanilii Bourbon. Czekoladowe intrygują dodatkiem prażonych ziaren kakaowca, których chrupkość kontrastuje z delikatną konsystencją lodów. Naszym typem jest jednak peanut butter: lody na bazie mleczka kokosowego, z palonymi i mielonymi orzechami arachidowymi, słodzone ksylitolem i syropem daktylowym. Pyszne.
Podczas warsztatów mieliśmy szansę nadać nowym wyrobom Grycana wyszukaną oprawę: lody o smaku masła orzechowego trafiły do ciasteczkowych “kanapek” w towarzystwie pokruszonych fistaszków, a waniliowe na wierzch karmelizowanych śliwek zapiekanych pod gryczaną kruszonką. Lody czekoladowe zostały skomponowane z galaretką wiśniową (z agaru) i bitą śmietaną (kokosową), aby stworzyć roślinną wersję tradycyjnych deserów znanych z lodziarni Grycan. Już dawno nie widzieliśmy tylu roślinnych słodkości w jednym miejscu. Warsztaty poprowadził szef kuchni roślinnej Michał Lachur, chętnie dzielący się z uczestnikami praktycznymi poradami (jak zrobić idealną galaretkę z agaru? najlepiej dodać więcej wody niż sugeruje instrukcja na opakowaniu).
Na koniec najlepsza wiadomość: nowych wegańskich lodów będzie można próbować już od tego piątku w lodziarniach Grycan w całej Polsce. Będą dostępne także w pudełkach do zabrania na wynos. Cena: 17,90 zł za 500 ml.