1/3 przedwczesnych zgonów można by uniknąć, gdyby wszyscy przeszli na dietę wegetariańską

Co najmniej jednej trzeciej przedwczesnych zgonów można by uniknąć, gdyby wszyscy przeszli na dietę wegetariańską – wynika z obliczeń naukowców z Harvardu.

Dr Walter Willett, profesor epidemiologii i żywienia na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Harvarda, mówi o niedoszacowaniu korzyści płynących z diety roślinnej. Najnowsze dane z brytyjskiego Głównego Urzędu Statystycznego sugerują, że zgonów możliwych do uniknięcia jest co roku około 141 tys. (24% wszystkich zgonów). Większość z nich jest spowodowana paleniem, alkoholem lub otyłością. Naukowcy z Harvardu dodają jednak, że co najmniej 200 tys. ludzi rocznie mogłoby uniknąć przedwczesnej śmierci dzięki wyłączeniu z diety mięsa:

Prof. David Jenkins z Uniwersytetu w Toronto, któremu przypisuje się rozwój indeksu glikemicznego, wyjaśniającego jak spożycie węglowodanów wpływa na poziom cukru we krwi, również podkreślał podczas konferencji, że nie dość mówi się na temat korzyści płynących z wegetarianizmu. Zdaniem prof. Jenkinsa, ludzkość miałaby się lepiej, wzorując się diecie goryli nizinnych, żywiących się łodygami, liśćmi, pnączami i owocami, zamiast na popularnej ostatnio diecie „paleo”, ograniczającej węglowodany, ale dopuszczającej duże ilości mięsa.

Zespół prof. Jenkinsa, we współpracy z Zoo na Bronksie w Nowym Jorku, wybrał się do Afryki centralnej, aby zbadać zwyczaje żywieniowe goryli. Na podstawie uzyskanych danych stworzył dietę dla ludzi, składającą się z 63 porcji owoców i warzyw dziennie. U pacjentów stosujących tę dietę zaobserwowano 35-procentowy spadek cholesterolu po upływie zaledwie 14 dni. Jest to wynik odpowiadający efektom przyjmowania leków obniżających cholesterol. – To prawdziwy przełom. Wykazaliśmy, że nie ma istotnej różnicy między działaniem diety i leków – powiedział dr Jenkins.

Około 17,5 mln ludzi ma przepisane przez lekarza leki obniżające poziom cholesterolu. W liczbie tej znajduje się większość mężczyzn po 60. i kobiet po 65. roku życia. Jednak wielu z nich przestaje brać lekarstwa ze względu na efekty uboczne. – Teraz mówimy pacjentom, że mogą dokonać wyboru. Mogą zmienić swoją dietę albo pogodzić się z efektami ubocznymi. Leki albo dieta – dodał prof. Jenkins.

Dr Neal Barnard, przewodniczący Komitetu ds. Odpowiedzialnej Medycyny, również nawołuje do dostrzeżenia zdrowotnych właściwości wegetarianizmu i weganizmu. – Myślę, że nie dość doceniamy zalety diety wegetariańskiej – powiedział uczestnikom konferencji. – Ludzie wyobrażają sobie tylko krótkoterminowe efekty wegetarianizmu. Uważają, że pomoże on nam zrzucić parę zbędnych kilogramów. Jednak moim zdaniem, o ile diety te są prawidłowo zbilansowane, ich skutki sięgają znacznie głębiej. Dla przykładu niskotłuszczowa dieta wegańska jest lepsza od jakiejkolwiek innej, z jaką się spotkałem, dla osób chorych na cukrzycę.

Długotrwałych i dobroczynnych skutków diety roślinnej jest jednak znacznie więcej. Dr Bernard wspomina także o ogromnym potencjale wegetarianizmu na polu leczenia chorób zapalnych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów. To efekt rezygnacji z niektórych produktów i obniżenia poziomu cholesterolu, ale również wartości odżywczych obecnych w warzywach i owocach, których próżno szukać w mielonce.

Polacy coraz chętniej eliminują ze swojej diety posiłki mięsne, zastępując je kolorowymi i pełnymi wartości odżywczych odpowiednikami roślinnymi. Już prawie 60% naszych rodaków planuje podjęcie takiego kroku w najbliższym czasie! (czytaj więcej). Ty też zadbaj o zdrowie swoje i swoich bliskich, odkrywaj z nami nowe smaki i ciesz się prostymi przepisami, które przygotowaliśmy dla Ciebie w naszych darmowych e-bookach: klik! 

Źródło: https://www.telegraph.co.uk/science/2018/04/26/third-early-deaths-could-prevented-everyone-giving-meat-harvard/ 

RoślinnieJemy
Chcąc wspierać właścicieli lokali gastronomicznych, producentów żywności i wszystkie osoby oraz instytucje zainteresowane odpowiadaniem na potrzeby zmieniających się konsumentów, grupa doświadczonych ekspertów powołała kampanię RoślinnieJemy. Działamy, opierając się na badaniach rynku, społecznych ankietach oraz rzetelnej wiedzy z zakresu kuchni roślinnej i najnowszych światowych trendów. Można nam zaufać.